Rewolucja mody cyrkularnej: Czy second-handy online kształtują przyszłość branży odzieżowej?

Moda cyrkularna czy slow fashion to trendy wpływające na rosnącą popularność second-handów. Działa coraz więcej vintage shopów online, w których można kupić perełki z drugiej ręki nawet od znanych projektantów. Jak powodzenie zrównoważonej mody może wpłynąć na rynek odzieżowy? Sprawdźmy!

Moda z drugiej ręki – nieco historii

Podejście do ubrań z drugiej ręki zmieniało się na przestrzeni lat. W średniowieczu i renesansie odzież z bogatszych miast trafiała do ubogich, co niosło ze sobą negatywne konotacje. Panował ograniczony dostęp do tkanin, więc produkcja nowej odzieży była bardzo kosztowna.

 

Przełom nastąpił wraz z rewolucją przemysłową, a masowe wytwórstwo ciuchów sprawiło, że ludzie pragnęli nowych rzeczy. To, co używane, przekazywano biednym. W XVIII i XIX wieku second-handy cieszyły się popularnością wśród klasy robotniczej. W XX wieku spopularyzował je ruch hippisowski, promujący alternatywny styl życia.

 

W Polsce ciucholandy pojawiły się w czasach transformacji systemowej. Właśnie wtedy do naszego kraju trafiała używana odzież z zachodniej Europy. Ubrania z drugiej ręki stały się powszechne, jednak wraz z odbudową państwa po czasach PRL-u zaczęły ustępować miejsca tym nowym.

 

W ostatnich latach moda na second-handy przeżywa renesans głównie dzięki możliwościom zakupowym online. XXI wiek charakteryzuje się coraz większą świadomością ekologiczną oraz rosnącym powodzeniem trendów vintage. Obecnie mnóstwo osób chętnie poszukuje unikalnych, często luksusowych ubrań w przystępnych cenach. Kupowanie odzieży z drugiej ręki stało się kierunkiem wyrażającym indywidualizm i dbałość o środowisko.

Second-handy – do kogo są skierowane?

Zamiast o lumpeksach czy ciucholandach, coraz częściej słyszy się o vintage shopach. Ubranie z drugiej ręki nie oznacza już taniej alternatywy dla ubogich. Sama chętnie korzystam z second-handów, bo daje mi to szansę na różnorodne i wyróżniające się na tle innych stylizacje. Kiedy coś bardzo mi się podoba, ale niestety ma za duży rozmiar, to i tak to kupuję, a następnie dopracowuję miarę z krawcową. Czasami inwestycja okazuje się droższa, niż gdybym kupiła coś w sieciówce, ale potrzeba inności i jakości jest silniejsza.

 

Second-handy stały się sposobem na znajdowanie niebanalnych rzeczy z dobrych materiałów. Jak mówi Adrianna Gójska z Instada Studio: „Sprzedając rzeczy, które mają po kilkadziesiąt lat, odkrywam bardzo ciekawe fakty na temat dekad, historii mody i widzę, jak bardzo zmieniła się jakość ubrań w porównaniu do dzisiejszych czasów. Część klientów zdaje sobie sprawę z tego, że są to rzeczy unikatowe i przepięknie skrojone, które mają po prostu swoją wartość. Część jednak dalej myśli, że skoro jest to rzecz używana, powinna kosztować grosze – i myślę, że jest to jedno z największych wyzwań w tej branży, aby ludzi uświadamiać, czym jest vintage i moda cyrkularna, i dlaczego warto ją wybierać i w nią inwestować”.

Second-handy a trendy ekologiczne

Katarzyna Uklańska w artykule Second hand w przemianie. Transformacja ideowo-motywacyjnego kontekstu sklepów z używaną odzieżą pisze o tym, że ludzie nie tylko coraz chętniej nabywają, ale i sprzedają używane rzeczy. Przyznam, że mi również zdarza się kupować, czyścić, a następnie sprzedawać ciuchy z drugiej ręki online.

 

Rosnąca świadomość zmian klimatycznych i destrukcyjnego wpływu fast fashion na planetę sprawia, że coraz częściej ubrania używane są przejawem wyznawanych przez konsumentów wartości. Popularność circular fashion, czyli mody w obiegu zamkniętym, umacnia pozycję vintage shopów.

Vintage shopy – miejsca z niepowtarzalną modą

Właścicielki poznańskiego sklepu Vintage&Friends nie tylko odnawiają i sprzedają używane ciuchy, ale także szyją z wyrzuconych materiałów. Jak mówią: „Ta perspektywa na łączenie niepowtarzalnych i ponadczasowych ubrań, często topowych marek wybiegowych projektantów, z ubraniami, które są nowe, ale powstają z istniejących już materiałów, to plot twist, który kwestionuje sens sezonowości trendów i daje nieskończone możliwości na podkreślenie własnej indywidualności. Jesteśmy przekonane o ogromnym potencjale drugiego obiegu, a rosnąca świadomość nie tylko konsumencka, ale również społeczna (!) niewątpliwie sprzyja zainteresowaniu klientów”.

Ubrania używane a badania i raporty

Raport ThredUp z 2024 roku* sugeruje, że do 2028 roku wartość światowego rynku towarów używanych osiągnie 350 miliardów dolarów. Do 2025 roku dochód z odzieży kupowanej przez internet będzie stanowił aż połowę całych wydatków na ubrania z drugiej ręki, co stanowi dowód na rosnącą popularność vintage shopów online. Prognozuje się, że słupki sprzedaży internetowej w tym sektorze przez najbliższe 5 lat wzrosną ponad dwukrotnie.

 

Raport CBOS z 2021 roku** pokazał, jak zmieniło się postrzeganie korzystania z rzeczy używanych przez Polaków. W porównaniu z wynikami z 2008 roku wskaźnik osób, które traktują to zjawisko jako przejaw troski o środowisko, wzrósł z 65% do 83%. Natomiast badania E-commerce w Polsce 2023*** potwierdzają, że zapoczątkowany w czasie pandemii trend zakupów online stale się utrzymuje. Niemal 80% internautów chętnie zamawia rzeczy bez wychodzenia z domu.

Second-handy online – zagrożenie dla marketerów?

Czy rosnąca popularność second-handów online jest zagrożeniem dla marketerów handlujących nową odzieżą? Warto zwrócić uwagę na to, co opisała w swoim artykule Katarzyna Uklańska. Ubrania z drugiej ręki zyskują wartość w oczach klientów m.in. poprzez swój proekologiczny charakter. Może to poniekąd wymuszać na sprzedawcach nowych ciuchów pokazanie swojego zaangażowania w kwestie środowiskowe (chociażby przez korzystanie z tkanin z recyklingu).

 

Vintage shopy online mogą też w ciekawy sposób uzupełniać rynek, zachęcając klientów do mieszania nowych i używanych ubrań. Pozwala to na łączenie ponadczasowych i unikatowych produktów z tymi wpisującymi się w aktualne trendy. Jestem bardzo ciekawa, jak będzie wyglądać przyszłość second-handów i marketerów za kilka lat. Ten mix & match sprzedawców i ciucholandów może okazać się kluczem do wyrażania własnego ja w stylizacjach. Pozostaje czekać na to, co przyniesie przyszłość.

 

* Resale Report 2024, ThredUp, https://www.thredup.com/resale?srsltid=AfmBOopMS577Jm6umxPXyc63b03X_6qcVtg1MZ1_ZVauHLtm91zuE6yR [dostęp 23.09.24].

** Polacy i rzeczy używane, CBOS, https://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2021/K_092_21.PDF [dostęp 23.09.24].

*** 79% internautów kupuje online. Raport „E-commerce w Polsce 2023” już dostępny, IAB, https://www.iab.org.pl/aktualnosci/raport-e-commerce-w-polsce-2023/ [dostęp 23.09.24].